• Autor:Maria Kądzielska

Dlaczego Xi Jinping usunął generała He Weidonga?

Dodano:
Xi Jinping, przywódca Chin Źródło: Wikimedia Commons
Teraz Azja II Od 2023 roku w armii chińskiej trwa bezprecedensowa fala czystek. Z najwyższych szczebli usunięto generałów należących do elity Centralnej Komisji Wojskowej, a z życia publicznego nagle zniknął jej wiceprzewodniczący, generał He Weidong.

Proces ten symbolizuje nie tylko walkę z korupcją, ale przede wszystkim żelazną konsolidację władzy Xi Jinpinga nad siłami zbrojnymi, które stają się fundamentem jego projektu politycznego.

Siły Zbrojne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej od dekad uchodziły za instytucję, w której korupcja była zjawiskiem endemicznym. Jednak od momentu objęcia władzy Xi Jinpinga w 2012 roku rozpoczął się proces, który radykalnie zmienił charakter relacji między partią a wojskiem. Xi powtarza, że „partia dowodzi karabinem”, a wojsko ma być „absolutnie lojalne wobec KPCh”. Przez pierwsze lata skupiał się na usuwaniu skorumpowanych marszałków i generałów związanych z dawnymi frakcjami partyjnymi, by ostatecznie podporządkować armię własnemu obozowi.

Od 2023 roku czystki nabrały jednak nowego wymiaru. Usunięci zostali byli ministrowie obrony i dowódcy strategicznych Sił Rakietowych, tacy jak Li Shangfu czy Wei Fenghe. Kolejnych dziewięciu wysokich oficerów wyeliminowano z parlamentu wojskowego. Kulminacyjnym momentem było jednak odsunięcie od władzy He Weidonga, jednej z najważniejszych postaci w całej strukturze PLA.

Kim był He Weidong?

Generał He Weidong urodził się w 1957 roku. Karierę wojskową rozpoczynał w jednostkach lądowych rozmieszczonych w prowincji Fujian. Miejscu, które okazało się kluczowe także dla losów Xi Jinpinga, bo to tam przyszły przywódca spędził wiele lat swojej kariery partyjnej. Ich drogi splotły się w czasie, co zapewniło He Weidongowi dostęp do najwyższych szczebli dowodzenia.

W 2019 roku awansował do stopnia generała (shangjiang) i został dowódcą Wschodniego Teatru Operacyjnego, który odpowiada m.in. za operacje wokół Tajwanu, najdelikatniejszego punktu chińskiej strategii. W 2022 roku Xi wyniósł go do rangi wiceprzewodniczącego Centralnej Komisji Wojskowej, a więc drugiej osoby w hierarchii armii. Równocześnie został członkiem Politbiura Komunistycznej Partii Chin.

Do marca 2025 roku był obecny na wszystkich najważniejszych wydarzeniach państwowych. Potem nagle zniknął z życia publicznego. W państwie takim jak Chiny brak obecności na oficjalnych uroczystościach oznacza jedno: utratę zaufania i odsunięcie od władzy. Choć oficjalnych komunikatów brak, zachodnie media donoszą, że generał został objęty śledztwem antykorupcyjnym. Upadek He Weidonga jest bezprecedensowy: ostatni raz wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej został zdymisjonowany w latach sześćdziesiątych, w apogeum rewolucji kulturalnej.

Żelazna kontrola Xi

Odsunięcie He Weidonga to nie tylko walka z patologiami, ale demonstracja siły Xi Jinpinga. W 2025 roku Centralna Komisja Wojskowa skurczyła się do czterech czynnych członków, najmniej od czasów Mao Zedonga. Widać wyraźnie, że Xi nie toleruje żadnych oznak nielojalności, nawet ze strony najbliższych współpracowników.

Kampania antykorupcyjna pełni tu rolę narzędzia politycznego. Eliminując generałów o zbyt dużej samodzielności, Xi zapewnia sobie pełną kontrolę nad siłami zbrojnymi. To szczególnie istotne w kontekście rosnącego napięcia wokół Tajwanu, konfrontacji z USA oraz ambicji budowy armii „światowej klasy” do 2049 roku.

Jak zauważają eksperci, Xi nie ufa nikomu w pełni. Jego polityka przypomina mechanizmy autorytarnych cesarzy Chin – system, w którym lojalność wobec władcy ma znaczenie większe niż kompetencje. Przyszła PLA ma być nowoczesną potęgą, ale jednocześnie oddanym narzędziem jednego człowieka.

„Moment Qin” w historii Chin

Profesor Bogdan Góralczyk w książce „Nowy Długi Marsz” zwraca uwagę, że obecne czystki można rozumieć jako „moment Qin”, odniesienie do cesarza Qin Shi Huanga, który w III wieku p.n.e. zjednoczył Chiny siłą i terrorem. Współczesna wersja tego momentu to konsolidacja państwa wokół jednej osoby, jednej partii i jednej idei.

Xi Jinping, podobnie jak dawny cesarz, uważa, że w obliczu wyzwań historycznych należy „zebrać szeregi”. Tym razem wrogiem jest nie tyle wewnętrzny bunt, ile międzynarodowa rywalizacja z Zachodem oraz ambicje odzyskania Tajwanu. Aby zrealizować ten plan, Xi potrzebuje armii, która nie będzie ani źródłem oporu, ani polem dla frakcyjnych intryg. Czystki w PLA są więc czymś więcej niż porządkowaniem struktur, to element nowej epoki w historii ChRL.

Autokratyczne rządy dawnych cesarzy

Zniknięcie He Weidonga i fala czystek w chińskiej armii pokazują, że Xi Jinping zdecydował się na bezwzględną konsolidację władzy w jednym z najważniejszych filarów państwa. Lojalność wobec przywódcy stała się kryterium absolutnym, a każdy cień podejrzenia o korupcję lub nielojalność kończy karierę nawet najwyższych generałów.

W efekcie Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza zyskuje spójność i dyscyplinę, ale zarazem traci element różnorodności i wewnętrznej debaty. Xi powtarza mantrę „partia nad armią”, lecz w praktyce chodzi o „Xi nad armią”. To właśnie ta żelazna kontrola ma przygotować Chiny na nowe wyzwania: od modernizacji militarnej po globalną rywalizację.

Historia He Weidonga pozostanie symbolem: nawet najbardziej zaufany generał może w jednej chwili przestać istnieć politycznie. A dla obserwatorów świata jest to wyraźny sygnał, że system chiński pod Xi wkracza w etap, który coraz częściej przypomina autokratyczne rządy dawnych cesarzy.


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...